Krótka 6

historia

Ruch historyczny. 399 lat temu nie było inaczej
2022.07.12
Od lat kombinujemy w miesiącach letnich, jak by tu nie utknąć w korkach, powodowanych przez masy turystów, ciągnące w kierunku Gdańska i dalej. 399 lat temu Pruszcz przytkało w nie mniejszym stopniu.
1 lipca 1623 roku, od strony Tczewa, ciągnęła przez Pruszcz do Gdańska kolumna, która musiała na dobre zablokować wszelki ruch do i z naszego miasta. Ale była to kolumna wyjątkowa. Tego dnia, w drodze z Tczewa do Gdańska przejechał przez nasz Pruszcz nikt inny, jak król Zygmunt III Waza, któremu towarzyszyła jego czcigodna małżonka Konstancja. Ale nie tylko małżonka stanowiła o randze wizyty. W orszaku znalazło się miejsce także dla księcia Władysława oraz księżniczki Anny Katarzyny Konstancji. Pruszcz stanowić musiał coś w rodzaju powitalnego przedpola. Na powitanie króla do Pruszcza udało się z Gdańska dwóch rajców i trzy kompanie kawalerzystów, którzy oczekiwali króla Zygmunta przy akompaniamencie werblistów i trębaczy. Orszak przejeżdżający tego dnia przez Pruszcz musiał się rozciągać na całej długości wsi. Składał się on bowiem, według Reinholda Curicke z:
– kawalerii miejskiej
– rajtara królewskiego
– 29 otwartych wozów węgierskich
– 45 karet z sześciokonnym zaprzęgiem
– karety księcia Władysława
– rajców miejskich
– karety królewskiej, która zabezpieczana była po bokach przez hajduków królewskich z dwoma lotnymi chorągwiami
– niezliczonych jeźdźców polskich
– 14! karet z damami dworu.
Zygmunt III lubił pompę, a jego orszaki stały się motywem do wielu ilustracji. Nie posiadamy ilustracji z wjazdu do Gdańska, ale ta z wjazdu Zygmunta III do Krakowa oddaje z pewnością atmosferę i rozmach „eventu”.

zobacz także

Był sobie dom…
2024.04.11

Zdjęcia mieszkańców Pruszcza Gdańskiego, często skrzętnie skrywane w rodzinnych albumach, stanowią cenne źródło wiedzy o historii naszego miasta. Dziś kolejny przykład; do naszych zasobów trafiła wykonana w 1977 roku fotografia rodzeństwa, na drugim planie ukazująca zbie...


Nie ma Pruszcza, nie ma węgla, jest Gdańsk!
2024.04.04

Mało kto dziś pamięta, że Św. Wojciech w okresie powojennym nie był dzielnicą Gdańska. Podobnie jak dzisiejsze Lipce. Miejscowości te miały swoich sołtysów – niektórzy zapewne pamiętają jeszcze tabliczkę "SOŁTYS" na jednym z budynków w Lipcach, pozostawioną prawdopodobnie na h...


Cykl wykładów z PG rozpoczęty!
2024.03.27

O kanale, nadającym miastu charakter na setki lat, o młynach, licznych mostkach i o żabach, które za sprawą doskonałych filtrów Kunsztu wodnego w XVII w. nie miały wstępu do Gdańska - profesor Jakub Szczepański z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej wczorajszym wykładem rozpocz...