Za sprawą landrata Treuggego w trójkącie pomiędzy szosą na Tczew a Świncz, zasadzono drzewa i zaaranżowano park wiejski.
Ponieważ w błędniku (Irrgarten) przebywał często podejrzany element niejaki Repping i Zinnack, dwaj siejący strach mordercy na tle rabunkowym z tamtych czasów, mieli tam rzekomo mieć przez jakiś czas swoją kryjówkę, a zatrudnienie osobnego dozorcy parku było dla chłopów za drogie, teren ten zaplanowano przeznaczyć pod restaurację w lasku. Jednakże landrat odmówił wydania zezwolenia, na co gmina przedstawiła sprawę w rejencji z tym samym skutkiem.
W konsekwencji tych zdarzeń, na zgromadzeniu gminnym w dniu 19 października 1847 r. postanowiono o wycięciu drzew w parku. Drzewa stojące na dzień 1 grudnia w mniejszych partiach ponumerowano i sprzedano pod wycinkę oferującym najwyższą cenę.