Krótka 6

historia

Pruszczański okręg łowiecki
2022.03.30
fot
W czasopiśmie ogłoszeniowym „Kreis- und Anzeige – Blatt Kreis Danziger Höhe“ przeznaczonym dla powiatu Gdańskie Wyżyny umieszczano różnorodne decyzje urzędowe w kwestiach związanych z życiem codziennym ludności. Jedną z ciekawostek były zezwolenia na polowanie na zwierzynę leśną udzielane przez Landrata poszczególnym osobom – był to ówczesny sposób na zachowanie populacji zwierząt bez nadmiernego ich odstrzału (czyli pewnego rodzaju sposób na ochronę przyrody). Udzielano ich najczęściej na okres od grudnia do marca. W miesiącu grudniu 1902 roku takiej zgody udzielono 21 osobom. Byli to przeważnie właściciele ziemscy, posiadacze różnego rodzaju majątków, urzędnicy, leśnicy. Przykładowo posiadacz dóbr w Pruszczańskiej Wsi Krüger otrzymał pozwolenie na polowanie ważne jedynie od 2 grudnia do 4 grudnia 1902. Inni mieszkańcy okolic Pruszcza otrzymali je na dłuższy czas np. R. von Tiedemann z Rusocina od 15 grudnia 1902 do 14 grudnia 1903 roku. Tego rodzaju zezwolenia otrzymali również: Bieler z Jankowa, Meyer z Rotmanki, Brotzki z Trąbek Wielkich, Schmidt z Rusocina i inni.
Kwestia polowań pojawiła się również na łamach gazety „Prauster Anzeiger” w dziale ogłoszeń dotyczących również życia codziennego. Wśród nich znalazło się następujące ogłoszenie datowane na 27 kwietnia 1921 roku: Dzierżawca gminnego obwodu łowieckiego Pruszcz, pan Ernst Stangneth, mistrz rzeźnicki, złożył wniosek o przeniesienie praw do polowania na swojego ojca, Johannesa Stangnetha, mistrza rzeźnickiego, który wyraził zgodę. Każdy członek organizacji myśliwskiej mógł zgłosić sprzeciw wobec tego postanowienia w formie pisemnej do zarządcy okręgu łowieckiego, którym był wójt gminy i autor słynnej pruszczańskiej kroniki W. Hoffmann.

zobacz także

Był sobie dom…
2024.04.11

Zdjęcia mieszkańców Pruszcza Gdańskiego, często skrzętnie skrywane w rodzinnych albumach, stanowią cenne źródło wiedzy o historii naszego miasta. Dziś kolejny przykład; do naszych zasobów trafiła wykonana w 1977 roku fotografia rodzeństwa, na drugim planie ukazująca zbie...


Nie ma Pruszcza, nie ma węgla, jest Gdańsk!
2024.04.04

Mało kto dziś pamięta, że Św. Wojciech w okresie powojennym nie był dzielnicą Gdańska. Podobnie jak dzisiejsze Lipce. Miejscowości te miały swoich sołtysów – niektórzy zapewne pamiętają jeszcze tabliczkę "SOŁTYS" na jednym z budynków w Lipcach, pozostawioną prawdopodobnie na h...


Cykl wykładów z PG rozpoczęty!
2024.03.27

O kanale, nadającym miastu charakter na setki lat, o młynach, licznych mostkach i o żabach, które za sprawą doskonałych filtrów Kunsztu wodnego w XVII w. nie miały wstępu do Gdańska - profesor Jakub Szczepański z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej wczorajszym wykładem rozpocz...