Krótka 6

historia

Czytelnictwo w cukrownictwie. Słodko nie było…
2023.06.22
W niekończącej się drodze do socjalizmu nie mogło zabraknąć prac na „odcinku kultury”. Działacze krzewiący kulturę postawili swego czasu na stworzenie sieci bibliotek w większych zakładach pracy. A że największym zakładem pracy w Pruszczu była cukrownia, to też postanowiono uszczęśliwić załogę perspektywą zbliżenia do Prusa i Dąbrowskiej, i tam taką bibliotekę utworzono. Zbliżenie chłoporobotnika do literatury nie było zadaniem łatwym. Realizacja zbliżenia podlegała też stałym kontrolom. Na początku lat 60tych bibliotekę Cukrowni Pruszcz stanowiły dwa małe pomieszczenia, z dwoma szafami na książki, czterema krzesłami i wieszakiem, znajdujące się obok stołówki. Jak donosiła ówczesna prasa, podczas przeprowadzonej wiosną 1964 r. lustracji pomorskich bibliotek przyzakładowych „Lustrator” biblioteki cukrowni stwierdził m.in. brak jakiegokolwiek katalogu, księgi ubytków itp. Na koniec zalecił „stworzenie biblioteki od nowa”. Działania takie nie były jednak w żaden sposób na rękę kierownictwu. Realnie oceniając potencjał czytelniczy załogi – większość z nich była związana z cukrownią sezonowo tzn. na czas kampanii i rekrutowała się niemal wyłącznie z młodych niewykształconych osób, bez stałego zatrudnienia. Jak zauważyła dziennikarka, dyrektorzy cukrowni skupiali się wtedy przede wszystkim na szeroko pojętej dyscyplinie pracy, a także dyscyplinie „po pracy”, mając na względzie rosnącą od samego początku jego istnienia mityczną sławę towarzyską pobliskiego hotelu robotniczego.

zobacz także

Był sobie dom…
2024.04.11

Zdjęcia mieszkańców Pruszcza Gdańskiego, często skrzętnie skrywane w rodzinnych albumach, stanowią cenne źródło wiedzy o historii naszego miasta. Dziś kolejny przykład; do naszych zasobów trafiła wykonana w 1977 roku fotografia rodzeństwa, na drugim planie ukazująca zbie...


Nie ma Pruszcza, nie ma węgla, jest Gdańsk!
2024.04.04

Mało kto dziś pamięta, że Św. Wojciech w okresie powojennym nie był dzielnicą Gdańska. Podobnie jak dzisiejsze Lipce. Miejscowości te miały swoich sołtysów – niektórzy zapewne pamiętają jeszcze tabliczkę "SOŁTYS" na jednym z budynków w Lipcach, pozostawioną prawdopodobnie na h...


Cykl wykładów z PG rozpoczęty!
2024.03.27

O kanale, nadającym miastu charakter na setki lat, o młynach, licznych mostkach i o żabach, które za sprawą doskonałych filtrów Kunsztu wodnego w XVII w. nie miały wstępu do Gdańska - profesor Jakub Szczepański z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej wczorajszym wykładem rozpocz...