„Błogosławieni są zmarli, którzy umierają w Panu.” – niniejszym biblijnym cytatem rozpoczyna się jedna z zachowanych dawnych pruszczańskich ksiąg pogrzebów pochodząca z XVIII wieku. W księgach tych obok informacji o pochówkach zwykłych mieszkańców Pruszcza i okolicy można odnaleźć informacje o przypadkach zgonów, którym poświęcono więcej uwagi czy to ze względu na szczególną rolę społeczną zmarłego czy też na nietypowe, a nawet dramatyczne okoliczności jego śmierci jak np. śmierć Anny żona Simona Bohma, która 16 marca 1642 wpadła do Raduni i utonęła. W księgach znajdziemy też informacje o osobach upamiętnionych w kościele. Należał do nich Mattheus Damitz zmarły 9 listopada 1734 roku pruszczański pastor, którego płyta nagrobna zachowała się do dnia dzisiejszego w kościele. Wśród innych ważniejszych zmarłych można wymienić Jacobusa Franciskusa Locherna – nauczyciela i organistę w Pruszczu (zm. 18 marca 1637 roku), Martina Liliusa pruszczańskiego pastora (zm. 1657 podczas zarazy), Daniela Lange (zm. 25 stycznia 1685 roku) określonego jako Schul und Kirchenvater in Praust, strażnika śluży Martina Meiera (zm. 15 maja 1658 roku), odnotowano także zmarłego 20 maja 1671 roku pastora Heinricha Königshavena pracującego w kilku okolicznych miejscowościach, wreszcie w Pruszczu, Christoborga Lambiusa (zm. 5 września 1679 r.) kaznodzieję i duszpasterza w Müggenhahl (Rokitnica). Nie zabrakło też śmierci nagłych i tragicznych, także i takich związanych z burzliwymi dziejami regionu (np. wojny Rzeczpospolitej ze Szwecją). I tak na przykład w grudniu 1636 r. wzmiankowano śmierć dwóch szwedzkich żołnierzy w karczmie natomiast, 16 lipca 1657 roku pochowano czterech szwedzkich żołnierzy, którzy dopuścili się rabunku w Pruszczu w dniach 15 i 16 lipca, z kolei 17 lipca 1657 roku śmierć poniósł Michael Trauger, który został zastrzelony przez Szwedów 15 lipca tego samego roku. Niespokojnie bywało i w czasach pokoju – przykładowo 9 marca 1670 r. Georg Patzer określony jak „Daniel Langen Knecht” na drodze z Pruszczańskiego Lasu, został pobity przez innego mieszkańca miejscowości i zmarł na skutek pobicia.
